Kompost – wszystko, co warto o nim wiedzieć

kompost

Ogrodowa gleba zazwyczaj zawiera mało próchnicy, co jest zgubne dla roślin. Dobry sposób, który pomoże temu zaradzić to wykorzystanie kompostu. Dlatego, jeśli borykasz się z problemem jałowej gleby, to przygotuj kompostownik. To nie jest takie trudne i z naszymi radami na pewno sobie poradzisz, a uwierz nam, że warto. Dobrze przygotowany kompost to bowiem jeden z najlepszych ogrodowych nawozów.

Jak zbudować kompostownik?

Możesz co prawda kupić gotowy kompostownik w sklepie ogrodniczym, ale własnoręczne przygotowanie wcale nie jest trudne. Wystarczą cztery drewniane paliki i kilka płaskich desek. Zanim jednak przystąpisz do budowy, musisz wybrać i wytyczyć miejsce. Najlepiej nieco na uboczu – kompost co prawda nie śmierdzi, ale walorów estetycznych Twojej działce z pewnością nie doda. Dobrze też, żeby miejsce pod kompostownik było umiarkowanie słoneczne – wtedy procesy fermentacyjne zachodzą najlepiej, a materiał zostanie doskonale przerobiony.

Kiedy już wybierzesz miejsce, wyrównaj teren i w rogach wbij paliki. Następnie masz wybór: zazwyczaj z trzech stron mocuje się siatkę i czarną folię, ale równie dobrze (i przy dostępnych materiałach) możesz nawet pokusić się o betonowe lub drewniane ścianki. Natomiast czwartą ścianę na pewno zabuduj deskami, które dodaje się sukcesywnie od dołu w miarę przybywania pryzmy kompostowej. Drewno możesz zaimpregnować.

Co wrzucać na kompost?

W zasadzie wszystkie naturalne, niezepsute odpady możesz kompostować. W ogrodzie są to m.in. liście i trawa. Jeżeli chodzi o te pierwsze, to nie wszystkie nadają się na kompost. Nigdy nie kompostuj liści porażonych chorobą. Z kolei trawa jest doskonałym materiałem na kompost, zwłaszcza że obecnie mamy lato i kosi się często i dużo. Inne resztki roślinne i chwasty (bez nasion) również możesz kompostować.

A co z odpadami kuchennymi? Można rzec: hulaj duszo, piekła nie ma! Obierki, skórki owoców, ogryzki, skorupki jajek, fusy od kawy, resztki z obiadu (z wyjątkiem mięsa, kości, nabiału i tłuszczu) – to wszystko możesz z powodzeniem dodać do pryzmy. Nie dość, że w ekologiczny sposób pozbędziesz się odpadów, to jeszcze pozyskasz wartościowy, skuteczny i naturalny nawóz do ogrodu. Ze względów estetycznych kuchenne odpady warto przykryć warstwą zieleni – czyli najpierw wrzuć niedojedzony obiad, a potem skoszoną trawę.

Czy to już wszystko? Nie! Warto wymienić jeszcze popiół drzewny i rozdrobnione gałęzie. Im bardziej urozmaicony skład pryzmy, tym bardziej wartościowy i bogaty w składniki odżywcze będzie nawóz.

Jak przyspieszyć kompostowanie?

Do prawidłowego zachodzenia procesu rozkładu niezbędne jest działanie mikroorganizmów, które z kolei wymagają tlenu. Dlatego eksperci ogrodniczy zalecają raz na jakiś czas zamieszać pryzmę kompostową. Nie jest to jednak jedyne działanie, które usprawni kompostowanie. Na pryzmę możesz wylać kwasy humusowe. To związki, które są składnikiem stymulatorów wzrostu, ponieważ działają pozytywnie na glebę. Zazwyczaj korzystają z nich głównie rolnicy w celu poprawy plonowania roślin. Jednym z działań kwasów humusowych jest jednak aktywizacja mikroorganizmów, dlatego wykorzystanie ich na kompostownik przyspieszy proces mineralizacji resztek.

Kwasy humusowe i kompost

W ogrodowej glebie jest mało próchnicy, co ma druzgoczące skutki dla roślin. Dobrym sposobem na jej uzupełnienie jest synergiczne wykorzystywanie kompostu i kwasów humusowych. Sam kompost to często za mało, ale jeżeli wspomożesz go humusowym stymulatorem wzrostu, to możesz być pewien, że gleba w Twoim ogrodzie stanie się żyzna niczym najwspanialsze pola z obrazków powitalnych Windowsa. Kwasy humusowe poprawiają właściwości fizykochemiczne gleby, zwiększają jej pojemność wodną, dostępność mikro i makroelementów oraz węgla organicznego. W efekcie próchnica szybciej powstaje, gleba jest urodzajna, a rośliny zadowolone.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *